sylwia_slomczewska napisał(a)

A co czytasz teraz?
Ja aktualnie " Wiekszy kawałek świata" Chmielewskiej oczywiscie

Przeczytałam trylogię Maxa Czornyja: Grzech, Pokuta, Ofiara. Dla mnie bomba. Najszczęśliwsza- tego samego autora- porażka. Przed chwilą skończyłam czytać Obsesję Katarzyny Bereniki Miszczuk- fajna, a przede mną kolejne książeczki, m.in. Pałac zdrady

Z braku laku dobry kit. O tej porze roku nawet takie sucharki chwytają za serce

przepiękna hortka od Sylwii nawet teraz zachwyca. Teraz mam fazę na takie bukietówki. Limelight i Vanilki też lubię, ale takie podziwiam za delikatność . Prawdziwe dzieła sztuki matki natury

ten rodek pierwszy raz będzie miał kwiaty, a mam go 4 lata. Ale na dobre warto czekać
trzmielina śmignęła po studni

a bluszcz po słupku. Nie lubię ich, niech wszystkie pozarastają najlepiej

nawet ta odrobina koloru cieszy

ta leszczyna zimą robi robotę

nie mogę doczekać się na jego trele

A ja lubię te suchelce wystające ze śniegu

abiko napisał(a)

A ja lubię te suchelce wystające ze śniegu

tak, ja też je lubię i z premedytacją nie ścinam jesienią

A u mnie nic nie wystaje Wszystko przywalone na maksa. Jak stopi się śnieg będą placki przygniecione.

malgorzata_szewczyk napisał(a)

A u mnie nic nie wystaje Wszystko przywalone na maksa. Jak stopi się śnieg będą placki przygniecione.

Gosia co się przejmujesz. Już połowa stycznia, za moment przedwiośnie i znów będzie pięknie.