Marzenko, trzeba uzbroić się w cierpliwość. Bo z piwoniami tak to już jest. Ja najkrócej na zakwitnięcie czekałam dwa lata. To i tak niewiele. Poza tym zależy, jak duże były sadzonki.

badara napisał(a)

Paeonia tenuifolia - piwonia delikatna ,wygląda niesamowicie jak wychodzi z ziemi

Ta koperkowa niezwykła. marzy mi się takie cudo.
W ubiegłym roku na targach widziałam, jednak cena zaporowa.

Mam taką zwykłą 'babciną' posadziłam ją przy wschodniej stronie budynku. Ziemia tam wilgotna i żyzna.
Kwitnie każdego roku.
Ważne jest nawożenie. Mam przekompostowany obornik i obsypywanie kompostem.
No i właściwe posadzenie. Nie za głęboko.

Moje kwitnące Piwonie tenuifolia:

o pełnych kwiatach



pusty kwiat




Piwonie delavaja




Mają mniejsze kwiaty , ale kwitną bardzo obficie.

Piękne.
Delikatne i drzewiaste- na tym polu jeszcze nie próbowałam.
Ta pierwsza delavaja ma niesamowity kolor.
Nie wiem jak zniosłyby nasz północny klimat.

Poradźcie proszę laikowi-w ubiegłym roku posadziłam kłącza piwonii, urosły trochę, a teraz okazało się,że na wiosnę muszę je przesadzić bo mój M zaplanował w tym miejscu altanę.
Jak to zrobić,by im nie zaszkodzić?

Pozdrawiam serdecznie,
Gosia

gemac napisał(a)

Poradźcie proszę laikowi-w ubiegłym roku posadziłam kłącza piwonii, urosły trochę, a teraz okazało się,że na wiosnę muszę je przesadzić bo mój M zaplanował w tym miejscu altanę.
Jak to zrobić,by im nie zaszkodzić?

Pozdrawiam serdecznie,
Gosia

Przesadź je na wiosnę - najlepiej zanim ruszą na nowo.

No i pamiętaj o prawidłowym umieszczeniu rośliny w dołku posadzone za głęboko będą kwitły słabo albo wcale

Powyższe info ważne a ja jeszcze dodam ze swej strony link do art, o piwoniach.

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/189-zachwycajace-piwonie

Moja piwonia drzewiasta , która co roku zachwyca swoim kwitnieniem :