Kochani jestem w niedoczasie ale nie narzekam

Pochłonęła mnie siatkówka bez reszty i nie mogę zagrzać miejsca w ogrodzie bo każdy mecz wart obejrzenia nie tylko z udziałem naszych

U nas straszliwa susza co nie przeszkadza grzybom rozbuchać sie w całym ogrodzie nawet mączniaka ma babka lancetowata, którą zostawiłam aby była do przykładania na ukąszenia.
Ostatnio poczynione zakupy nie wsadzone ale mam plan aby zrobić jak najwiecej jutro
muszę wyrwać stare tawuły, dziś próbowałam ale musimy zaprząc samochód do roboty
na ich miejsce posadzę kupione
tuje 3 sztuki
zawilce japońskie 6 sztuk
austinka Wenlock
poprzesadzać trawy jeśli jeszcze mogę ???
kulki pójdą do gruntu no i zacznę powoli sadzić cebulowe bo mam sporo do wetknięcia...
Mam nadzieję, ze się uda przed meczykami zrobić wszystko

miłego weekendu