Ja zostawiam datury do końca kwitnienia,nieraz to trwa aż do grudnia i potem przycinam

na ile Ryśku 30 cm czy więcej?

To zależy jaką chcesz mieć wysoką,jeśli wyższą to tnę mniej a jeśli bardziej zagęszczoną to od 30 do 50 cm .Ta miała 2m

moje nie są wysokie chcę aby urosły i żeby wystawały poza taras,żeby je było z daleka widać , to może nie ruszać? mniej więcej wszystkie są takie, ostatnie już zdjęcie to za ciekawie nie wygląda niektóre maja po 2 pędy mocne

Ale twoje rośliny mają z tobą dobrze ...
Myślisz,że będzie jeszcze ciepełko ? Tak straszą ,że zima przyjdzie szybko i będzie mocna jak poprzednia ...
Właściwie to ja przywykłam,że z dniem 1-go listopada panie i panowie wyciągają swoje najpiękniejsze futra ,ale od 2 lat mamy pierwsze dni listopada nawet ciepłe ...,a bynajmniej słoneczne

Masz rację Marto ale tylko częściową,panowie futer nie wyciągają tylko się do nich przytulają

Richie napisał(a)

Masz rację Marto ale tylko częściową,panowie futer nie wyciągają tylko się do nich przytulają

Panowie swoje futrzane czapy i kołnierze nosili dumie ...))

No tak się mi napisało ...

Ryśku Twoje są i wysokie i gęste kwieciem , co Ty z nimi robisz a ja Ci takiego pryszcza wkleiłam

Co robię?.Na wiosnę przesadzam do większej donicy,dosypuję nowej ziemi i w okresie wegetacji mocno podlewam codziennie z nawozem. Być może zależy to też od gatunku