Zaznaczam wątek, jestem ciekawa nasadzeń.
Pozdrawiam.
Domek cudny.

Witaj! Ja również przyłączam się do prośby o pokazanie jeszcze zdjęć domku, jeśli to możliwe. Jest prześliczny i ogród to tylko nowoczesny mi tu pasuje.

Mam małą uwagę: pkt 9 na projekcie zaznaczyłaś żurawki i to chyba ze słonecznej strony, a nie wiem czy wiesz, że często przypala je słońce, szczególnie te odmiany o żółtych lisciach. Zatem musisz poszperać w opisach żurawek i wybrac odpowiednia odmianę. Cały projekt bardzo fajny, podoba mi się.

Dzięki za miłe słowa
Ostatnio mam bardzo mało czasu na myślenie o ogrodzie, na szczęście do wiosny powinno się to zmienic więc będę działać aktywnie i relacjonować nasze poczynania.
Nasz dom jest w stylu nowoczesnym i ogród też taki planujemy, najważniejsza jednak jest jego funkcjonalność, mamy bardzo blisko duże osiedle bloków i musimy się jakoś osłonić.

Justi dzięki za info o żurawkach, myślę że jak wytyczę rabaty to dopiero okaże się czy rzeczywiście się tam zmieszczą, oglądałam w waszych ogrodach że potrafią się z nich zrobić wielkie egzemplarze, chyba że poszukam jakichś miniaturek?

Pozdrawiam wszystkich zaglądających

Monika, działałaś już coś w te cieplejsze dni? Długo Cię nie ma.

U nas na razie z działaniami kiepsko
Cały czas nie mamy ogrodzenia, ale pracujemy nad tym (oj ciężko pracujemy...).
Jak się coś zacznie dziać od razu wrzucę fotki - tu jest tak sympatycznie, że się chce wracać
Mam trudny okres zawodowy, pod koniec kwietnia będę miała więcej luzu.

Aha moje hortensje posadzone jesienią to cały czas suche badylki, mam nadzieję że się przyjęły.

Pozdrawiam wiosennie

Monia co słychać w ogrodzie ?

Ja również jestem ciekawa postępów, będę zaglądać

Limonka, tak rodzinnie tu u Ciebie. Wpadłam się przywitać. Kolor domu masz świetny. Moi sąsiedzi również pomalowali w szarościach. Pięknie się zieleń na tym tle odbija. Może za kilkadziesiąt lat i mnie uda się z szarym.

Muszę podzielić się z Wami moją radością

Mój wątek posuwa się do przodu w zawrotnym tempie

W tej większej omurowanej rabacie będą rosły brzozy, a w mniejszej różaneczniki.

Ach jaka radość, że się wreszcie coś ruszyło