Powiem ci, że z Pinky mam sama problem. Ona robi się potem bardzo ciemna. A jak kwiaty zaschną jest wręcz ponura. Oczywiście to kwestia gustu, ale mój gust zaopiniował, że jest ponura i już

Ona chyba najlepiej by wyglądała na tle żółtych tuj.
W stopy potrzeba ją ożywić jakimś jasnym kolorem. Niezaprzeczalnie mam z tym problem. Dodatkowo ona sama z siebie jest strzelista, wysoka, na pieńku i dół jest przewiewny... żeby nie powiedzieć łysy.
Szczerze mówiąc nie jestem przekonana, czy akurat ta odmiana nadaje się na taką rabatę. Pinky chyba najlepiej wypada pod ściana żywopłotu.
Wiem,że nie pomagam - głośno myślę
Do niej by pasował żółty cis, lub takiż bukszpan. Formowane w kule. Kule dadzą trochę cienia w stopach, to do tego można dać jakieś jasne carexy.
Pytanie tylko, czy koncepcja ciągłości całej rabaty nie rozjedzie się w założeniu.
Jeśli żurawki to jaśniejsze - np. .Berry Smoothie'
Ewentualnie dół obsadzić plamami carex Bronze Form + żurawka Berry Smoothie' , a pomiędzy może jakieś jarzmianki lub coś innego, kwitnącego o nie nachalnych kwiatach. Może białe jeżówki. Niewysokie.