Jadzia68 napisał(a)

Witaj Marzenko masz już piękny ogród duże drzewa robią klimat. Podoba mi się a pomysł z lustrem i okiennicami super . będę zaglądać

Jadziu dziękuję za wizytę i pochwały,
Właściwie to jestem zadowolona z tego zakątka przy budynku gospodarczym z okiennicami. Tam jest rzeczywiście kilka dużych iglaków, ogólnie same rośliny które mam bardzo lubię tylko szukam teraz jakiegoś uporządkowania tego wszystkiego , nadania jakiegoś klimatu całości
Jutro wstawię zdjęcia z nowego zakątka sobotniego dzieła

Witaj Wpadłam na chwilkę. Na początek powiem, że całkiem fajnie jest u ciebie i bardzo mi się ogródek podoba

A co bym zmieniła? Na pewno te (betonowe..?) obwódki rabat - mnie (może innych nie ) bardzo irytują i powodują, że ogród się wydaje taki lekko... przyciężkawy. Wciśnięty w betonowe ramy. Więc zamiast obwódek po prostu ładne kanciki trawnika I rośliny wylewające się z rabat... Łagodne łuki i fale... Teraz miejscami tak ostro jest, te krawędzie takie.. sztywne. Jak dla mnie przynajmniej

A co do zabudowy sąsiada, to przecież można pięknie tę ścianę zamalować, zrobić artystyczny rysunek, jakieś esy-floresy imitujące gałęzie czy rośliny, można przykleić kamienie i dorzucić lustro jak w ogródku u Kasiek Albo dać dużą kratkę przed ścianą i obsadzić różą czy innymi pnączami... A po bokach paprocie... I przede wszystkim pogadać z sąsiadem, niech coś zrobi z tym badziewiem - przecież nie może tak być, że z trzech stron sobie pięknie otynkował, a tak gdzie już jego wzrok nie sięga to syf zostawił :[ Niech to otynkuje chociaż... A jak się nie da nic z tą ścianą zrobić, to wysokie krzewy można ostatecznie posadzić, cisy?, albo dać właśnie wysoki, ładny, np. kamienny murek ze swojej strony czy chociaż kratkę na 3 m wzwyż...

A powojniki cudne Rosną ci zdrowo..? Coś czytałam, że ciężko jest je utrzymać, bo ciągle chorują...

Dziękuję Kachat za wizytę, bardzo mi miło, że poświęciłaś mi chwilkę
Co do tych betonowych obrzeży bo takie są, to też widzę, że usztywniają ogród ale trudno będzie się ich pozbyć. Niestety kiedyśpopełńiłam ten błąd a Tesciowie zainwestowali w te obrzeża i ponieważ mnieszkamy wspólnie więc ciężko będzie. Przychodzi mi tylko na myśl tylko taka opcja, żeby podwyższyć teren i dowieść ziemi i w ten sposób zniwelować trochę wysokość tych obrzeży?
Ale to w jakimś póżniejszym czasie może na jesieni, będą robić wodociąg to przy okazji może.
Na ścianie sąsiada najprościej byłoby pomalować ale tu też są pewne ograniczenia.
Mam zamiar pójść w opcję z wyższymi kratkami po których będzie szedł powojnik. I opcja z lustrem też.
Posadziłam już tam hortensje limelith i żurawki i hederę na betonowy płot.
A propos powojników to różnie z nimi jest, niektóre rosną ładnie a inne rzeczywiście jakoś marnie.

Jeszcze raz dziękuję za rady.
Wpadnę do Twojego ogrodu również.
Pozdrawim

To jak się z betonowymi obrzeżami nic nie da zrobić, to może rzeczywiście podwyższenie części rabat, urozmaicenie terenu, pomoże. Plus do tego w niektórych miejscach dać rośliny wylewające się i zasłaniające te obrzeża, jakieś płożące niskie... Aby tak kaskadowo spływały

masz już tyle pięknych i "wiekowych nasadzeń"...
...i bardzo ładne kompozycje
będę wpadać i "śledzić" jak umajasz swój ogród

Piękny dzień za nami, z rana mrozek a potem słoneczko można był popracować na ogrodzie
wstawiam kilka fotek z dzisiaj a właściwie wczorajszego dnia

śliczne fotki jesienne hi hi hi

MarzenaG napisał(a)

Nie wiem czy tutaj mogę zadać to pytanie?

Danusiu, te cisy to jaki gatunek? jeśli mogłabś podpowiedzieć , chciałam takie posadzić w jednej części mojego "ogródka"

Odpowiem za Danusie, bo akurat mam takiego samego To jest cis "Wojtek". Rośnie kolumnowo.