Też powiem oj tam, oj tam Piękna ta Majestic, moja Candlelight bardziej żółta, a Augusta bardziej różowa. Ciekawe czy zależy to od ziemi?
stephanie baronese zu guttenberg cudna, porcelanowa
moje Augusty na krzaczku też ma wiele kolorów
czasem rażówa taka że hoho
zdjęcia robię wieczorem w cieniu więc te kolory takie zbladnięte może uda mi się w słońcu uchwycić w sobotę. To jedna z moich ukochanych choć początkowo ten kolor mnie raził wolałam róż bądź biel a ona taka papuga
Kolejne cudeńka u ciebie, w Lavender jestem zakochana, jesienią mus domówić, Stepfania u ciebie cudna, moja wiosenna panienka , ale pączki malutkie ma .