Chyba cofne me słowa, po deszczu wyszło jej trochę wiecej Ale i tak spodzewałam się większej ilości. Tak czy siak kora uratowała sytuację, bo tam mam jak na razie 4 sztuki.
Tak wygląda moja werbena w tym roku pomimo, że wymarzła mi w tym miejscu tylko jedna sadzonka. Reszta jest, ale kiepska i mikra. Niektóre są mniejsze od lawendy.
Np. ta
Dla porównania w tamtym roku o tej porze wyglądało to miejsce tak
W tym roku lawendzie lepiej. Odchorowała już przesadzenie i ładnie kwitnie. Na szęscie bo bym miała tak tylko zielenine
widze, że amarylis ci kwitnie
werbena odbije moje trawki brązowe tez źle znisły zime i praktycznie całe środki im wyszły, ale mam nadzieje, ze sie pozbierają