Rany, stipa bajeczna! Zresztą i sam ogró niesamowicie się zmienił; współczuję chorób, oby jak najszybciej wszytsko na dobre tory wróciło; Everillo łądny, czy zimozielony???
A gdzie kwiatek guzikowca, przeszukałam i nie znalazłam.
Trzymaj się Aga

i dzięki za namiary.