Zrobię Ci jutro zdjęcie. Dzisiaj już za późno. Po zimie końcówki są zawsze zółte i je przycinam.

Myślałaś o dzieleniu sadzonek? Liriope szybko się rozrasta.

Właśnie takue żółtawe liście miała ta sadzonka, ale nie wzięłam bo to inna odmiana, niż ta co zamówiłam. Może za Twoją radą podzielę tę, którą mi przyślą, w zaleznosci od tego jaka duza będzie. Wysyłka dopiero w kwietniu, jak dostanę, to pokażę.

Śliczne

Jak ładnie im te łepetynki wystają

u Ciebie szafirki jak zwykle wcześniej niż u mnie
za to ja mam już pąki wielkokwiatowych krokusów
oby tylko przestało padać, bym je mogła oglądać
pozdrawiam prawie wiosennie

Moja wyglada tak:



Jak bedzie cieplej i zobacze ze wychodza nowe liscie to ja ciachne.

Czyli ją się traktuje jak seslerię do wyskubania na wiosnę?
A z tyłu ścinałaś już stipę?

Nie chce mi się bawić w wyskubywanie. Wezmę ją za czupryne i ciachnę 1/3 długości (chyba, że będzie potrzeba wiecej)
Tak stipę też już ścięłam.

Będę zaglądać, jak się liriope zachowa po takim zabiegu fryzjerskim
Męczy mnie moja stipa, idę ją dzisiaj ciachnąć. Będzie co będzie.