Dziękuję ślicznie Domki o które pytałaś zrobiłam ze styropianu, a dach z kory brzozowej, okna namalowałam farbami akrylowymi. Lubię czasem sama coś zrobić, ale u mnie jest już zbyt dużo przeróżnych dodatków.
Miro ja dosłownie sadzę piętrowo i bardzo gęsto, przez to czasem ukatrupię jakieś rośliny bo nie są w stanie przebić się przez gąszcz. Lubię wszystkie kwitnące rośliny, a lilie darzę szczególną miłością za kolor i oszałamiający zapach. Czy ogarniam ? chyba nie za bardzo, ale są rzeczy ważne i ważniejsze. Muszę się pilnować, bo sił i zdrowia mało, ale ogród to taka moja ogrodoterapia. Zauważyłam, że w sezonie letnim jestem dużo sprawniejsza niż w zimie. Spotkanie miałyśmy bardzo fajne i zostało mi po nim dużo zdjęć i wspomnień.
Pozdrawiam
Wacławie spotkanie bardzo udane dziewczyny zrobiły dużo zdjęć z innych perspektyw i efekt mnie czasem zaskoczył. Mówisz, że stworzyłam piękne miejsce... uważam, że każdy kto ma swój ogród ma w nim swój prywatny raj na ziemi.
W wąwozie byłam dopiero drugi raz, ale już kiedyś wywarł na mnie ogromne wrażenie. Tam ciągle zmienia się światło i zawsze wygląda inaczej, muszę się tam wybrać jak jesień ozłoci liście i stworzy złote dywany.
Bardzo mi miło, że się ujawniłaś i do tego znasz mój ogródek. Oj bardzo pojemny ten mój ogródek, ale czasem chciałabym, żeby jeszcze troszkę się rozciągnął. Tylko czy wtedy dałabym radę dbać o niego? Gdzieś czytałam, że masz śliczne to swoje Uroczysko, dlaczego nie chcesz się z nami podzielić widokami z niego?
Bardzo mi miło, że podobają Ci się moje zdjęcia i że uważasz, ze rośliny na nich są bardzo soczyste.
Sandomierz zawsze był piękny, ale od czasu "Ojca Mateusza" stał się bardziej modny i rozpoznawalny. Ten film to świetna reklama naszego regionu.
Elu też bardzo lubię zwiedzanie, żeby jeszcze mój organizm nadążył za moimi chciejstwami było by super, ale oby nie było gorzej. W Zamościu nigdy nie byłam, więc liczę, że jak już będziesz to wstawisz dużo zdjęć.
Wodę często wymieniam, jak dodałam chemii nie przylatywały ptaki, nie piły, nie kąpały się. Mnie zależy na tym, żeby obserwować żyjątka podczas wypoczynku w altanie. Mam dużo jaszczurek, jedna z nich nic sobie nie robi z naszej obecności w altanie i ostrożnie przechodzi obok naszych nóg i idzie napić się wody, później znika w gąszczu hortensjowym Ptaki nawołują się, piją wodę, dokazują i kąpią się. Mam też żabkę, która ma tu swój prywatny basen i zawsze czekające na niąkoleżanki.
Róże łapią plamistość, niektóre roślinki podsychają, ale staram się o ich przetrwanie. Lilijek w przyszłym roku będzie jeszcze więcej, już mam przygotowane dołki z dobrą ziemią i cebulkami szafirków. Jak tylko kurier przywiezie będzie szybkie sadzenie. Cebulki szafirków mają za zadanie zaznaczyć, że tam rośnie lilia.
Aniu banieczki były kupowane na zimową dekorację, ale na Ogrodowisku już była podobna dekoracja. Nie chciałam, żeby ktoś pomyślał, że kopiuję. Teraz je wykorzystałam, a wnuk powiedział, że wyglądają jak zawieszone bańki mydlane.
Ja bardzo lubię dużo mocnych kolorów, jak przystąpiłam tu na forum królowały:biel, fiolet i granat. Też sobie urządziłam ogródek w podobnych tonacjach, ale to nie było to co lubię i szybko pozmieniałam nasadzenia. U mnie nie ma dyskryminacji żadnego koloru, czerwony też wbrew wszystkiemu bardzo lubię, choć niektórzy pisali, że be. Cieszy mnie to, że i Tobie podoba się u mnie.
Cieszę się, że podobają się zdjęcia bo zaskoczę Cię? Mam jeszcze
Twój ogródeczek jest pełen niesamowitych smaczków i zakątków, więc niech się Inni inspirują Nie jest przeładowany o nie, a jakby co to zawsze można sezonowo dekoracje zmieniać