Sylwio, Anitko i Agnieszko dziękuję ślicznie za zdjęcia, niektóre ujęcia są zupełnie inne niż robię ja. Czasem zastanawiam się w którym miejscu zrobione jest to akurat zdjęcie. Bardzo miło wspominam nasz wyjazd do Sandomierza. Wiosną zapraszam na kwitnienie bzów i wyjazd do Ujazdu, w pobliżu jest też ładny prawie dziki zalew, po drodze jest Klimontów też można tam się zatrzymać na krótkie zwiedzanie. Zmęczenie.... no cóż ja ciągle jestem zmęczona, ale to wynika z leczenia. Wyjazdy sprawiają, że wiem że żyję

i baaardzo je lubię.
O przepisie na ciasteczka pamiętam, wstawię w przyszłym tygodniu.
Internet się nie wyrabia, nie wgrywa zdjęć, chyba za duże obciążenie jest.