Ochhhhh!
Ewuniu, jak wszyscy czekali na te wieści dobre!!!
Też mam ciarki ze wzruszenia.
Ale byłam PEWNA, że tak się to zakończy



Mam Mamę po tych przejściach i wiem ile daje dobra energia od innych...
Myśle, że mam w ™ maleńki udział, bo przecież biegałam za Ciebie (pamiętasz?)
no i ileś tam zdrowasiek też poszło
CUDOWNE nowiny!