Ale piękna wiosna u Ciebie. Domek uroczy. Zazdroszczę trochę tej harmonii. U mnie cebulowe od lat pomieszane. Próbowałam kiedyś je posegregować, ale odpuściłam. Szczególnie ta drobnica: przebiśniegi, cebulice, szafirki nie dały się zwalczyć . Polubiłam więc swoją wiosenną rabatę taką jaka jest.
Dzięki Łukasz, myśl nad tym basenem bo narożnik aż się prosi o przeróbkę
Myślę że w tygodniu już będą kwitły. To ubiegłoroczne tulipany z donic, zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie
Asiu dziękuję, wiosna powoli ubiera się w kolory. Domek z Pepco za grosze, bardziej dekoracyjny niż użytkowy.
U mnie z cebulowymi było bardzo podobnie jak u Ciebie, dwa lata przesadzania i prawie wszystko jest na swoim miejscu. Kolorowe rabaty złożone z cebulowych również mają swój urok