Nooo - szalejesz - a jak zaczniesz wywijać nowym nożem do darni - to dopiero zobaczymy

Ja swoim dzisiaj znów trafiłam w kamień. Na szczęście nie złamał się. Ale ja mam taki se... już naprawiany jak wiesz - a nie taki porządny jak ten Twój

hi hi. Swoją drogą - podeślij na pv namiary na firmę od noża - bo gdzieś mi uciekła ich wizytówka - w razie gdybym potrzebowała nowy nóż

Aha - mówiłam, że mam do pielenia takie widełki do pielenia z kompozytu co to miały się nie łamać... No to właśnie je połamałam

na rozłogach mozgi. Pojechałam do centrum ogrodniczego i zakupiłam porządne gardeny - metalowe. Mam taką łopatkę od wielu lat to teraz też widełki