Tak mnie dziś jakoś wzięło na zdjęcia, dawno nic nowego nie wstawiałem a trzeba cieszyć się tym co jeszcze jest.
Również uwielbiam Twój ogród Dominiczko
Piękna złota jesień u Ciebie zastanawia mnie jedno Przemku u Ciebie, masz pełno donic ustawionych na stołach jak sprawdzają się podczas wietrznej pogody? Ja co u siebie postawie zaraz wiatr przewraca, chociaż pewnie u Ciebie nie ma takich wiatrów jak u mnie.
Zawsze się zachwycam, teraz nie inaczej. Widzę, że grujecznik u Ciebie zmienia powoli kolor, my nie mamy tego szczęścia. Może kiedyś, może potrzebują dorosnąć trochę. Te dyńki cudne. Co to za odmiana?
Maciej się martwi, że żwir przed drewutnią będzie źle wyglądał, że za dużo pustego miejsca. Pokazałam mu więc Twoje kompozycje w donicach na żwirze i już nie narzeka
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Znów wprawiasz wszystkich w zachwyt, a zachwycać jest się czym. Czasem zastanawiam się jak można mieć tak perfekcyjnie doprowadzony ogród? No i te ławeczki, cudne krzesła, stoliczki. Przyprawiasz mnie o zawrót głowy.
Tak, życzyłbym sobie więcej takich dni jak dzisiaj, dużo słońca i przyjemna temperatura.
U mnie również bardzo wietrznie, mieszkam wysoko wśród szczerych pól praktycznie ale nie mam takiego problemu. Donice z terakoty same w sobie są bardzo ciężkie, do tego dochodzi ziemia i rośliny. Zazwyczaj tych doniczek jest więcej niż jedna na danym stole plus dodatki, robi się porządne obciążenie nie do ruszenia, aż mam stoły powyginane. Główny ogród otoczony jest również wysokim murem obsadzony żywopłotem, zawsze daje to trochę wyciszenia przy nawałnicach.
Grujeczniki to nowość u mnie, uprawiam je w donicach. Nawet nie wiem jaki powinny mieć kolor jesienią ale faktycznie coś je bierze. Ciekaw jestem zapachu opadających liści, czy będą pachnieć pieczonym ciastem / pierniczkami ?
Żwirek jest świetny, w tym roku dosypałem kolejne 7 ton, tym sposobem mam więcej miejsca dla moich donic i mebli i mniej do koszenia trawnika. Najlepiej sypać grubą warstwę żwiru ok 10 cm a pod spód mata która tylko od góry przepuszcza wodę, chwastów nie powinniście mieć.
Hmm … i zadaje mi to pytanie właścicielka jednego z najbardziej dopieszczonych ogrodów jakie znam i z cudownymi dekoracjami. Cudze chwalicie …
Niewiele obecnie robię w ogrodzie, jak zaczną spadać liście to można ich zbieranie ewentualnie nazwać pracą.
Z tymi meblami i dodatkami muszę przystopować, jest tego coraz więcej i jak tak dalej pójdzie przekroczę granicę. Metalowy kogut jeszcze za mną chodzi ale to już ostatnia rzecz jaką kupię w tym roku