Popieram... dziadostwo ... haha

Oczywiście jest przepięknie, dusza artysty.

Ja czekam na zdjęcia warzywnika. Mistrzostwo świata.

Zuzanna Uwielbiam te kolory, moje ulubione w ogrodzie

Asia Podobno mam się ograniczyć z pojemnikami dopiero latem, zobaczymy co z tego wyjdzie tylko muszę omijać targi i ogrodnicze szeroki łukiem

Clausa Dalby to świetny ogrodnik, można od niego czerpać garściami, król w uprawie doniczkowej

Ania Moje ulubione słowo, zawsze tak mówię o swoim grajdołku

Dziękuję pięknie za słowa uznania. Dziś serwuję obrazki z głównego ogrodu, na warzywnik trzeba jeszcze trochę poczekać ale zapewniam że warto będzie

mirkaka napisał(a)

Witaj, pięknie jak zawsze, wszystko u Ciebie piękne, dorodne, wykarmione
Przemku, czym wyściółkowałeś pole pod dalie?

Poletko pod dalie wyściółkowałem trawą po wertykulacji, idealnie nadaje się do tego celu. Obecnie zaczęło się regularne koszenie trawników więc będę na bieżąco wysypywał kolejne warstwy by ograniczyć rozwój chwastów i transpirację wody z podłoża.

Nie wiem co mnie pokusiło żeby tu zajrzeć ..gdzie ja miałam rozum

Przemek ja przez Ciebie spać nie będę mogła znaczy się..przez donice Twe kwieciem płynące Czy Ty choć raz nie możesz mieć brzydko ? co?

Przemek, pomysłów masz pełną głowę. Ciągle nas czymś zaskakujesz. Jestem ogromnie ciekawa Twojej nowej aranżacji w warzywnym ogrodzie Szubienica już robi dobre wrażenie
U mnie przybywa donic (mam już 16! - ta ilość nie umywa się do Twojej kolekcji, ale mnie niepokoi - nie mam tak dużo miejsca), ciekawe gdzie się zaraziłam?

Przemek
przepięknie obsadzone donice .....bajka po prostu

Uwielbiam Twoje majowe donice!
Wszystkie piękne, ale w tym roku zachwycają mnie Virichic.
Za rok obowiązkowo. muszę i ja.

Huy Ten Bosh posadziłam za płotem, ale bez nawadniania suche jakieś bidne...

Przemo donice wymiatają
zresztą już mnie to nawet nie dziwi
ochy i achy zostawiam
macham

W Twoim ogrodzie każdy miesiąc jest wyjątkowy. Donice zachwycają, ja miałam tulipany w jednej skrzyneczce ( całe szczęście, że tylko w jednej) i uśmierciłam zapączkowane tulipany. Taka zdolna jestem. Tym bardziej podziwiam efekt u Ciebie.

Joanna Wilka zawsze ciągnie do lasu Miło mi że zaglądasz, ja jako gospodarz jestem beznadziejny, zdaję sobie z tego sprawę bo brakuje mi wiecznie czasu przez co watek co jakiś czas ma przestój.

Mam nadzieję że dobrze spałaś, to musiały być kolorowe sny Brzydkiej to ja mam trochę jeszcze architektury w ogrodzie ale nad tym też usilnie pracuję, mam nadzieję że przyjdą takie czasy gdzie nie będę musiał tak gimnastykować się przy robieniu zdjęć.

Ewa W głowie mam wiele planów ogrodowych, większość pewnie nie doczeka się realizacji ale marzyć zawsze można. Sporo rozwiązań wymyślam sam, czerpię od wielkich ogrodników, z utartych schematów lub je przerabiam pod swoje potrzeby.

Donice dają nieograniczone możliwości, trzeba je tylko regularnie podlewać i mieć trochę miejsca. Przyjmą każdą roślinę, krzew, drzewo, można je ze sobą zestawiać, przestawiać, ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia.

No ciekawe kto tak wpłynął na Twoją kolekcję

Madziu Dziękuję za słowa uznania. Mój ogród obecnie jest dość mocno nawadniany z nieba. Cieszę się jak dziecko z tych opadów bo susza była potworna ale też martwię bo przyszło mocne ochłodzenie i straszą przymrozkami od poniedziałku.