Chyba... poniosło ją gdzieś dalej
Przemek, dlaczego schowałeś przed nami błękitne poduszki? Boisz się, że pobrudzimy?
Przemo zaraz Ci krzesełko przyniesie....albo odstąpi Ci leżaczek
Kasiu ostatnio cała się upaprałaś kawą jak byliśmy u Juzi więc nie chciałem ryzykować
Ja chcę to niebieskie z warzywnika
Połączymy leżaki i wszyscy się zmieścimy Im bliżej tym lepiej Hahahah
Przemek, nie skąp! One są wodo i plamoodporne Wzięłam śliniak, nie widzisz?
a to ci propozycja, ja już mam obawy co my nakręcimy
Biorąc pod uwagę,że masz dwa leżaki, a nas już się tam trochę zebrało, to będzie mocno przytulnie