Fajnie, że wrzuciłeś nowe zdjęcia. Słoneczko rozświetliło ogród. U mnie nadal deszczowo z częściowymi przejaśnieniami. Ale mokro jest może na kilka centymetrów. Przynajmniej liście nie wiszą już jak szmaty na krzewach.
Jak obczaję jak przeciąć cegłę gumówką to może jutro dwa słupki z domkami dla owadów będą gotowe.
Agatko na tarasie wciąż te same kompozycje Rośliny trochę sfatygowane przez śnieg ale poprawione i jakoś żyją Dziś kupiłem tylko białe chryzantemy Zajęły miejsce bali w której do tej pory rosły hosty