Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kwitnące skarpy

Kwitnące skarpy

pawel_snopek 20:32, 24 kwi 2016


Dołączył: 14 paź 2012
Posty: 4509
Lukasz2013 napisał(a)
Bardzo ładnie jak zawsze.

Dziękuję za komplement
____________________
Paweł - Ogród pod górą
07_Rene 12:47, 25 kwi 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Cześć Pawle Fajną masz prace Podziwiam, że możesz oprzeć się takim pokusom dnia codziennego Podoba mi się Twój dobór roślin w ogrodzie i kolory cebulowych, pewnie tu jeszcze wrócę
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
pawel_snopek 13:44, 25 kwi 2016


Dołączył: 14 paź 2012
Posty: 4509
07_Rene napisał(a)
Cześć Pawle Fajną masz prace Podziwiam, że możesz oprzeć się takim pokusom dnia codziennego Podoba mi się Twój dobór roślin w ogrodzie i kolory cebulowych, pewnie tu jeszcze wrócę

Praca mi się bardzo podoba bo jest z roślinami a nie z ludźmi
Co do pokus to czasami jest ciężko się oprzeć ale daję radę cebulowych kolory wyszły dość przez przypadek ale bardzo mi się one podobają i miło że i tobie Pozdrawiam i zaglądaj częściej
____________________
Paweł - Ogród pod górą
pawel_snopek 20:27, 25 kwi 2016


Dołączył: 14 paź 2012
Posty: 4509
Fotki
____________________
Paweł - Ogród pod górą
AsiaK_Z 20:38, 25 kwi 2016


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Dzięki za rady obiecuję, że się do nich zastosuję
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
pawel_snopek 19:02, 26 kwi 2016


Dołączył: 14 paź 2012
Posty: 4509
Zaczynam robić podsumowanie moich wysiewów dzisiaj i stwierdzam że już nigdy nie będę wysiewał w domu nawet pomidorów, traw, i bylin wykiełkowało mi pięknie a potem zdechło i mam nerwa totalnego
W stipie pokładałem wielkie nadzieje a ona mi padła podobnie jest z monardą cytrynową padła no są małe i do niczego
Pomidorki wzeszły co do ostatniego nasionka a potem im liście wyschły człowiek kupuje nasiona normalnie szkoda słów
werbena w 80 procentach podobnie jak pomidorki wyschła daje sobie z nią spokój
Nigdy więcej nie będę wysiewał nigdy

A teraz opowiem jak to było ostatnio z przymrozkami u mnie
Były sobie i zmroziły mi magnolię jest do wywalenia cała, grujecznik zmarzł w 80%, funkie podobnie też zmarzły dodam jeszcze że lilie mi częściowo wygniły a tulipany są masakrycznie w złej kondycji pamiętacie może brzozę greyswod ghost ?? to już możecie zapomnieć że ją miałem jest totalnie martwa podobnie jak klon okrągłolistny suchy przegorzany już są wspomnieniem były i się zmyły
To właśnie by było na teraz czyli mam totalnie dość ogrodniczkowania
____________________
Paweł - Ogród pod górą
AsiaK_Z 19:10, 26 kwi 2016


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Paweł głowa do góry. Nasiona w tym roku chyba były trefne. Zmarzniętych roślin szkoda i to bardzo. Nie wiem jak u mnie, zobaczę dopiero w sobotę
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
Pawlus 19:49, 26 kwi 2016


Dołączył: 23 sty 2013
Posty: 3007
Mi przymroziło miłorzęba, mam nadzieję że się pozbiera...Funkie też, ale te wyjdą.
____________________
Trawiasto-hortensjowe ranczo ze stawem
babka 07:41, 27 kwi 2016


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
pawel_snopek napisał(a)

Ja pracuje w Centrum Ogrodniczym na Dziale z roślinami ogrodowymi, bylinami oraz z jednorocznymi Zapraszam do oglądania i podglądania Pozdrawiam

Szczęściarzu Gdybym miała taką pracę miałabym wielkie pokusy, można się oprzeć ?

Edit: dopiero doczytałam że Rene wyszła z tym samym pytaniem Fajnie jest pracować w tym co się lubi, nie wszyscy maja to szczęście.
I czytam o szkodach pomrozowych Niemałe straty, żal i smutno ale w naturze wszystko przemija i czasem o tym zapominamy licząc, że wszystko mamy na zawsze
Zrobiło się miejsce na nowe roślinki, to też jakiś pozytyw.
Wysiewy raz się udają raz nie, głowa do góry za rok znowu spróbujesz jestem tego pewna



____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
pawel_snopek 20:47, 27 kwi 2016


Dołączył: 14 paź 2012
Posty: 4509
babka napisał(a)

Szczęściarzu Gdybym miała taką pracę miałabym wielkie pokusy, można się oprzeć ?

Edit: dopiero doczytałam że Rene wyszła z tym samym pytaniem Fajnie jest pracować w tym co się lubi, nie wszyscy maja to szczęście.
I czytam o szkodach pomrozowych Niemałe straty, żal i smutno ale w naturze wszystko przemija i czasem o tym zapominamy licząc, że wszystko mamy na zawsze
Zrobiło się miejsce na nowe roślinki, to też jakiś pozytyw.
Wysiewy raz się udają raz nie, głowa do góry za rok znowu spróbujesz jestem tego pewna




Praca z roślinami jak i z klientem jest dość trudna często słyszymy od klientów groźby lub np rzucają w kasjerki doniczkami z rośliną. Mamy też sporo klientów za którymi przepadami bo są mili uśmiechnięci i potrafią rozmawiać z nami jak z normalnymi ludźmi
Co do przymrozków i strat to już mi przeszło staram się omijać te rośliny by dać im czas na ogarnięcie się
____________________
Paweł - Ogród pod górą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies