Chciałam szybko , juz sie poprawiam

2 pierwsze to oczywiście moja ulubiona pastella , potem petticoat , kupiona wiosną w donicy, jedna w niej została, druga w gruncie.Róża z ADR, ale jako jedna z nielicznych złapała plamki, zobaczymy jak w przyszłym roku.
Heavenly Pink, piżmówka , ta przy domu rozwija mnóstwo kwiatków, ta za domem sporo w tyle.
Następna to Princess Alexandra, cudna jest

i jedna fotka Mary rose.
W widoczku zapączkowana Giardina , potem Artemis .
Pozostałe juz tuz , tuż. Kolor juz ma Tereska, Baronesse , Afrodyta , James ,Comte , Spirit . Ogromną radochę sprawił mi Pilgrim, który posadzony wiosną z gołym korzeniem ma kilka malutkich pączków