Imienniczko, wpadłam z rewizytą. Ogród zapowiada się pięknie, psiury bomba, już czuję ile w nich energii. Znawcą roślin nie jestem ale to co zostało po poprzedniej właścicielce to chyba śniedek baldaszkowaty, zwany śpioszkiem.
Dziewczynki to chyba czosnek niedzwiedzi.