Kasia, tajemniczo zabrzmiało, myślę że dasz radę....no kto jak kto, ale Ty dasz radę

, a może będziesz przelotem przez Kraków....zapraszam.
Agnieszka, lubię ich zapach w ogrodzie, w domu nie koniecznie, kilka kolorów jeszcze gości u mnie, miałam ładne okazy tylko nornice lub inne futra zjadły, teraz Lilie mam posadzone w dużych donicach i nic im nie grozi.
Zbyszek, dziękuję, powiesiłam budkę lęgową i już kręcą się koło niej lokatorzy,
a na czereśni miałam prawdziwy ptasi koncert,
kilkanaście dzwońców, mazurków i sikorek,
super widok.
Wojtek, czosnki też sadziłam jesienią( kilka sztuk ) zobaczymy czy coś zakwitnie