Zbyszek, otwieram zaspane oczęta i taki widok mam na dzień dobry i wtedy wiadomo że dobry będzie, ( takie widoki mam tylko z mojego Centrum Dowodzenia)
Iwonka, dookoła są domy w bliskiej odległości i sarny nie boją się podchodzić tak blisko zabudowań
Kasia, zawsze dostają kilka ziemniaczków na śniadanko
Ewa, twarze czyli lustra
Ewa, wiosna w kieliszku jest w fazie rozwiniętej, jutro pokażę
Waldek, witam Cię w moich skromnych progach

ten cud natury mam przyjemność oglądać każdego ranka, historię z Łosiem pamiętam...brak słów.
Waldku akcja krakowska z łosiem została zakończona, zwierzę zostało uśpione i przewiezione do Puszczy Dulowskiej, obudzi się w innej mniej zurbanizowanej rzeczywistości.
Ewa, zrywam pokrzywy, zalewam wodą, fermentuje przez dwa tygodnie, codziennie mieszam, podlewam w proporcji 1:10.
Waldek, dziękuję, skorzystam z Twoich porad, do gnojówki z pokrzyw również dodaję czosnek, pomiot ptasi też wykorzystuję w postaci gnojówki.
Ewa, mam beczkę poj. 25 litrów, robię na oko

j.w.
Przyszła kolejny raz zima, jest pięknie