Podpisuję listę obecności wiosna piękna u mnie kwitną tylko puszkinie i iryski a tych mam mało

Mam nadzieję że ze zdrowiem wszystko dobrze.

też zdrówka życzę ale widzę powrót z nowym avatarkiem miło Cie w końcu zobaczyć ale czemu nie ze storczykiem? (no chyba że ja ślepy jestem co jest bardzo prawdopodobne )

Ewelinka, Agnieszka, te zasady dotyczą raczej starszych krzewów.
Bogdzia, moja też jest podobnych rozmiarów, przylega do kratki i tak sobie tam żyje i widzę ż fajne ma życie
Będę podglądać Bogdziu Twoje kwitnienia.
Ewa, cieszą takie słowa, jest mi miło że zaraziłam kilka osób tą wartą uwagi różą.
Plączę się po górach to znak że jest ok.
Iwonka, na Ciebie zawsze można liczyć, zerknę do Ciebie na puszkinie.
Krakus, dziękuję, nie jesteś ślepy wszystko jest ok, rozmawiałam z fiołkiem., motywowałam go do życia, pozbierał się i pokazał na co go stać i powiedziałam mu co o tym myślę
Ze storczykami nie mam takich kłopotów.

Mirelko piekne widoki ogrodkowo gorskie naprawde piekne kfiatuchy

Mirella napisał(a)

..
Tym sobotnim widoczkiem pozdrawiam Was cieplutko i dziękuję za odwiedziny i troskę
...

kto może zaszaleć to szaleje (na śniegu)pięknie

A kiedy będzie odpowiedni czas na te krokusy w Chochołowskiej ?

Lubię to zdjęcie z fiołkiem Witamy po przerwie Jakie plany na weekend ?

Jola, dlaczego minka w podkówkę?
Zbyszek, eetam, jakie szaleństwo, uprawiałam spacerologię
Renatko, w zeszłym roku 23 marca Dolina Chochołowska była skąpana w błękitnych barwach, jeszcze dwa tygodnie i będzie cudnie
Przemek, plany oczywista oczywistość , no chyba że mnie coś pokręci to tylko bamboszki i mycie okien.
Niebiańsko w ogrodzie.



Lawendy ostrzyżone , buksy też, ogólne ład i porządek zapanował w ogrodzie, Sasanki kwitną, śmierdzi w ogrodzie (korona cesarska ?)nie podoba mi się ten zapach, może futra też tego nie lubią
czosnki oszalały, Qrcze ale fajnie


Peonia koperkowa

Uwielbiam ten awatarek Dziekuje za lekcje ciecia i oczywiscie znowu mam prosbe, mozesz wkleic tez to do mnie?
Z ostatniej wyprawy w gory wygonila mnie mgla, weszlam wiec w wawoz ...tez ladnie bylo