widzę, że nie próżnowałaś, gratuluję udanych siewek
a krokusy na tle bukszpanów prezentują się znakomicie

Zachwycam się krokusami, bo sama nie mam
Siewki ślicznie rosną, a jakie masz profesjonalne tabliczki Cudne

Przemek, Tak, będzie niebiańsko na parapetach, pamiętam też o białym wilczomleczu (Diamond Frost) którego mi polecałeś, jak go spotkam to będzie mój.
Ewa, nasiona podarowane w zeszłym roku nie wykiełkowały, te kupiłam i jestem miło zaskoczona zielonym widoczkiem, trochę mi zostało to przyślę Ci razem z hortkowymi patyczkami.
Kasia, u mnie tulipany też już nie śpią, inne cebulowe wychodzą i ranniki posadzone jesienią już pokazały żółte czapeczki.
Karol, Krokusy teraz są najważniejsze zawsze na nie czekam z ogromną radością.
Iwonka, noga w gipsie przytulacze dla córci.
Karolinka, mam nadzieję że siewki mnie nie zawiodą i pokażą się z najlepszej strony.
Ewa, tabliczki są fajne, kupiłam w Empiku, u mnie rankiem było białe zaskoczenie, fajne spotkanie było u Gosi.
Zbyszek, na Dolinę jeszcze czas, myślę że pod koniec marca będzie co podziwiać, tam trzeba być i nasycić oczęta tymi widokami.
Agnieszka, na tabliczce jest data 12luty, jestem zdziwiona że się jej chciałow takim tempie.

Jak pieknie jak wiosennie

Szkoda gadac co u mnie za oknem .

Twoje przedszkole jest super

Krokusy miodzio

Jola, miodowe są wczesne, jeszcze szafirowe będą i nowość Vanguard, jestem ich ciekawa, czosnki też szaleją i korony cesarskie i tulipany, iryski.
rano też krajobraz za oknem miałam zimowy
tulipany .

Ja nie sadziłam tylu gatunków jeszcze nie mam gdzie ale pieknie i tez tak chce

Mirellko, a te miodowe krokusy, to taka ich nazwa, czy kolor?

Pyszne waniliowe krokusiki mniam

Jola, kilka gatunków i śladowa ilość krokusów można policzyć, na więcej nie ma miejsca.
Ewa, Miodowe bo Jola tak ładnie je określiła , są żółte i nie znam ich nazwy, jak żółte przekwitną to w tym samym miejscu pojawią się szafirowe.
Iwonka, po zimie taki widoczek w postaci krokusów jest najbardziej pożądany , na te w dolinach górskich już nie mogę się doczekać.

W przyszłym roku muszę posadzić więcej krokusów i bardzo podoba mi się pomysł, że jedne przekwitają, a drugie dopiero zaczynają kwitnąć. W tym samym miejscu. W tym roku mam tylko kilka i to przez przypadek, bo robiąc jesienią zamówienie na cebulowe, dostałam kilka w formie gratisu