Piotrze czy po wysadzeniu stipy do ogrodu pod koniec kwietnia okrywasz ją na noc albo jak zapowiadają mrozy? Bo u mnie i pod koniec kwietnia przymrozki nie dziwne i zastanawiam się kiedy swoja do ogrodu przenieść?
A może mogę ja już do szklarni nieogrzewanej - wysiana 22.01 ?
Matko jaka wielka juz ta stipa! ja sialam na poczatku marca i przyznam , ze ciagle nie znajduje czasu, żeby ją przepikowac. Ten weekend juz na bank ja przesadze...myslicie ze tez sie tak zagesci? pikowac pojedyncze wloski?
Ja na drugi rok nie będe pikować, tylko posieję stipę docelowo do głębokich doniczek. Z tegorocznych doświadczeń widzę, że po pikowaniu stipa jest łamliwa, przy podlewaniu się pokłada i nie rośnie zbyt chętnie. Pikowanie pojedynczych włoskich wg mnie nie ma sensu: pokładaja się i słabo dalej się rozkrzewiają.
Twoja, posiana stipa zdąży do maja się zagęscić.
Nawożę ją jak mi się przypomni nawozem do kwiatów balkonowych, bo tylko taki mam w domu
Wydaje mi się, że jeśli teraz ja wysiejesz to urośnie ale trzeba będzie na nią długo czekać. Może bardziej doświadczone ogrodniczki się wypowiedzą w tej materii