Nie znalazłem wątku na temat forsycji, więc nieśmiało go rozpocznę. Bardzo podoba mi się kolor ten żółty kolor (szkoda, że tak krótko), poza tym to widoczny symbol nadchodzącej wiosny. Czy są jakieś przeciwskazania lub argumenty przeciwko?

To piękny krzew, każdy chce go mieć, stąd stał się tak popularny, że aż pospolity
Sadzą go na każdym skwerze miejskim, ponieważ jest mało wymagający i nie choruje.

To spory krzew, powinien być cięty po kwitnieniu. W zeszłym roku kupiłam odmianę kwitnącą na biało. Są też odmiany karłowe i te polecam do małych ogrodów.

Kwitnienie forsycji dla mnie to moment rozpoznawczy, że przyszła ciepła wiosna.

Znalazłam jeszcze jedno zdjęcie forsycji

Tak wygląda "forsycja" kwitnąca na biało, bardzo mi się podoba i w Polsce jest mało znana

Biała forsycja czyli Abeliophyllum distichum, nie jest to prawdziwa forsycja, choć kwiaty są bardzo podobne w budowie do forsycji.

Zdjęcie

warto kupić odmiany o barwnych liściach to jedna z nich
forsycja pośrednia Golden Times


coś za coś -słabiej kwitnie

A jeśli chodzi o sadzenie to już jest dobry moment, żeby zakwitła jeszcze w tym roku?

Kupujesz o tej porze z pąkami albo kwitnącą, więc zakwitnie, no chyba że kupisz jakiś "oszukany": patyk w necie teraz ukorzeniony to nie zakwitnie

Witam!
Doczytałam się, że forsycja nie lubi wiatrów. Czy to prawda?
Chciałam ją posadzić przed domem, ale tam mocno wieje.
I teraz nie wiem, czy ryzykować?

Nic podobnego, to odporny krzew. u mnie rośnie na ulicy w "wygwizdowie" jak nie wiem co. To mit.

Uff.... Dobrze, że się spytałam.
Dziękuję bardzo za odpowiedź! Nawet nie wiesz, jak mnie ucieszyła!