Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Ewy

Ogródek Ewy

Gardener27 11:31, 23 kwi 2015


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Jak tam dzisiaj się czujemy ? U mnie zdecydowana poprawa ( odpukać ) ale o wylegiwaniu popołudniowym na tarasie mogę zapomnieć Wieje zimny wiatr i choć ciepło zostanę w łóżku Wystawiłem tylko część moich siewów na zewnątrz do cienia by się hartowały bo pomidory robią się już płożące
____________________
Przemek- Życie w wiejskim ogrodzie *** Wizytówka
Nallar 11:47, 23 kwi 2015


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Gardener27 napisał(a)
Jak tam dzisiaj się czujemy ? U mnie zdecydowana poprawa ( odpukać ) ale o wylegiwaniu popołudniowym na tarasie mogę zapomnieć Wieje zimny wiatr i choć ciepło zostanę w łóżku Wystawiłem tylko część moich siewów na zewnątrz do cienia by się hartowały bo pomidory robią się już płożące

Przemku, w dzień czuję się jak młoda bogini, ale wieczorem padam.
U nas też dzisiaj wiaterek, ale niebo bardziej błękitne niż w Twoim avatarku.
Masz rację nie wychodź, szybciej wyzdrowiejesz
Pomidory może potrzebują podpór...ja zawsze robiłam z patyczków do szaszłyków.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Gardener27 12:04, 23 kwi 2015


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Bez patyków chyba się nie obejdzie Ja też podpieram szaszłykowymi Muszę wyjść i sprawdzić czy te pomidory to jeszcze żyją ... to ich pierwszy kontakt z otoczeniem
____________________
Przemek- Życie w wiejskim ogrodzie *** Wizytówka
Nallar 13:16, 23 kwi 2015


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Gardener27 napisał(a)
Bez patyków chyba się nie obejdzie Ja też podpieram szaszłykowymi Muszę wyjść i sprawdzić czy te pomidory to jeszcze żyją ... to ich pierwszy kontakt z otoczeniem

Nie trzymaj ich długo na zewnątrz, to ich pierwszy raz, nawet ciepły wietrzyk może im zaszkodzić.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Gardener27 13:33, 23 kwi 2015


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Byłem sprawdzić ... już im chyba zaszkodził Upss
____________________
Przemek- Życie w wiejskim ogrodzie *** Wizytówka
Nallar 13:54, 23 kwi 2015


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Gardener27 napisał(a)
Byłem sprawdzić ... już im chyba zaszkodził Upss

Takie młodziki to bardzo delikatny materiał.
Idę "prać" psa, a to nie lada wyzwanie. Dziś mamy wizytę u weta i z takim kopciuchem nie pojadę.
Wrócę wieczorkiem, może uda mi się jeszcze zrobić kilka fotek.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Gardener27 14:07, 23 kwi 2015


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Nie wiem jak Twoja ,, torba ,, ale moja Mrówka wybitnie nie lubi kontaktu z wodą Raz na jakiś czas urządzam jej szorowanie ale ile się przy tym namęczę to tylko ja wiem Powodzenia u lekarza i wracaj z ładnymi zdjęciami
____________________
Przemek- Życie w wiejskim ogrodzie *** Wizytówka
Nallar 18:58, 23 kwi 2015


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Gardener27 napisał(a)
Nie wiem jak Twoja ,, torba ,, ale moja Mrówka wybitnie nie lubi kontaktu z wodą Raz na jakiś czas urządzam jej szorowanie ale ile się przy tym namęczę to tylko ja wiem Powodzenia u lekarza i wracaj z ładnymi zdjęciami

Z pewnością nie chciał byś widzieć mnie przy tym zabiegu.
Warto jest czasem się tak poświęcić aby zobaczyć jej naturalny kolor futra.
Jesteśmy już po myciu (eM, pies, ja, łazienka i hol) jesteśmy też po wizycie u weta, uff, to też nie należy do najłatwiejszych zadań. Za miesiąc kolejna wizyta
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Nallar 19:10, 23 kwi 2015


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Teraz bardziej ogrodowiskowo.
To porzeczka mama i jej córcie które wetknęłam w ziemię jesienią.


A to mój niezawodny lubczyk.

____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Nallar 19:16, 23 kwi 2015


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Teraz roślinki które dostałam od ogrodowiskowych duszyczek .
Floks i asterek

Miskańcik (duuuuuży miskańcik)
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies