Mnie też się ona podoba, okazało się że na dodatek pachnie. Jeśli nawet nie uda się ustalić co to za jedna to przecież na urodzie nie straci.
Muszę do Ciebie zajrzeć.
Też ja mam tylko w tym roku trochę kaprysi. Według mnie wymagajaca piękność. Na ostatnim zdjęciu wygląda na lekko podsuszoną, albo zmordowana upałam. Masz ją pierwszy rok, czy dłużej ?