Ewciu dla Ciebie Maksiu w całej okazałości. Co tak cichutko u Ciebie? Napracowałaś się w ogrodzie i padłaś ze zmęczenia? Ja właśnie powoli padam. Bateryjka mi pada i zaraz uderzę w kimono
U nas wczoraj siadło zasilanie i cały dzień siedzieliśmy bez światła. Pierwsza informacja była że prądu nie będzie do 15, kolejna że do 18 potem 22 Ostatecznie świece zdmuchnęłam przed pierwszą w nocy.
Nastrojowy wieczór spędziłam w towarzystwie sąsiadek, które na zmianę przychodziły na gorącą herbatkę. Jako jedyna w sąsiedztwie mam gaz więc z zagotowaniem wody czy ugotowaniem papu kłopotu nie było.
A teraz z innej beczki. Nie wytrzymałam i kupiłam róże.
Razem 8 sztuk. Rabata jeszcze w planach ale róże kupione
No i bardzo dobrze, że róże kupione bo śliczne, a jak okazja się trafia to trzeba korzystać . Rabata będzie piękna, a róże zadołujesz i będzie ok. Ja mam od jesieni zadołowanego u siebiegrujecznika dla Sylwii i ma się wyśmienicie .
Przepiękne róże , cieszą i to bardzo.
Kasi świnka trikolor śliczniutka , miałam trzy świnki, rozetki dwie i jedną angorkę, łiłiłi wprawiało mnie w radosny nastrój , zawsze jak otwierałam lodówkę to kwiczały, wiedziały że tam znajduje się sałata i wyżerka będzie jak załiłają