Luckaa napisał(a)

O Magda to my w podobnym wieku jestesmy, ja mam 26 lat, i tez mam cudnego synka, mój synek ma 4 latka, i mam tez cudna córe, i też ma 4 lata

Co my byśmy zrobiły bez tych dzieci...

asiach napisał(a)

a ja w tym roku kończę 50 lat - świetnie to brzmi a dla Was jestem starszą panią tylko bez przesady nie czuję się na te lata. Nie wstydzę się swojego wieku, nie mam na to wpływu, nie mam zamiaru robić z siebie podlotka bo nim nie jestem A do mnie nie mówcie pani - mała przesada
Pozdrawiam

Asiu, jak widzisz wiek nie gra roli. Najważniejsze, że mamy te same zainteresowania i (póki co) rozumiemy się. A dzięki temu, że jesteś od Nas starsza jesteś też bardziej doświadczona w sprawach ogrodniczych i my- podlotki ( ) możemy się od Ciebie uczyć. Pozdrawiam

Wpadłam z rewizytą i co ja tu widzę (oprócz potencjału oczywiście i milej właścicielki) Asiach rysuje projekt rabaty. Będę zaglądać.

Lidka napisał(a)

Wpadłam z rewizytą i co ja tu widzę (oprócz potencjału oczywiście i milej właścicielki) Asiach rysuje projekt rabaty. Będę zaglądać.

Dziękuję Lidka za miłe słowa. Bez Asi wiele bym nie zdziałała. W tym sezonie mam zamiar porządnie wziąć się do pracy. Dzięki ludziom, których tu spotykam mam ogromny zapał i chęci, bo wiem, że czeka mnie nagroda- fajna działka

Zaparzyłam sobie herbatkę i zaczynam wędrówkę po moich ulubionych Ogrodach. Często wpadam do Ciebie Asiu i dopinguję dziewczynom, które zaczynają swoje zmagania z ogrodami. Mam na myśli Ciebie Marto, Lućkę, Sigmę. Trzymam za Was kciuki
Ogrodowisko zaczynam traktować jako swoisty pamiętnik ogrodniczy. Wpisuję tu wszystko, co robię na działce, chwalę się moimi zdobyczami. Może i ja kiedyś będę miała taką pamiątkę w postaci zdjęć przed rewolucją i po (już nie mogę doczekać się tego "po" ). Wierzę, że osiągnę ten sukces a mój Ogród będzie powodem do dumy. Małymi kroczkami- ważne, że do przodu

Dziesiąty już się zbliża, więc moja lista zakupów powoli się zacieśnia. Oczywiście nie mogę przeznaczyć całej wypłaty na rośliny, ale coś na pewno kupię
Asiu, mam parę pytań odnośnie Naszej rabatki
Będę starała się kupić perukowiec Golden Spirit (na rys. nr 3)- bardzo mi się podoba, choć czytałam, że jest trudny do zdobycia. Wokół niego posdzę peonie, które mam obecnie na rabacie poprzecznej do tej, którą teraz tworzymy. Pomyślałam sobie, żeby zamiast wierzby hakuro posadzić różę na pniu (zawsze chciałam ją mieć). Mam hakuro na środku placyku otoczoną fioletowymi prymulkami, może to tandetnie wygląda, ale na razie nie chciałabym tego zmieniać. To moje pierwsze drzewko, które posadziłam na działce i mam do niego sentyment No, ale jeśli stwierdzisz, że bardziej tam pasuje wierzba, to mogę dokupić jeszcze jedną ... Jako nr 4 jest jałowiec płożący, więc po prostu przesadzę go w to miejsce. 8. to berberysy Atropurpurea, mam jednego, ale teraz bardziej zaczęły mi się podobać Red Pilar, co o tym sądzisz? Świerk Conica i żywotniki Danica bezdyskusyjnie zagoszczą na tej rabacie. No i tu plan trzeba uciąć, bo to wszystko, co się zmieści z tej strony działki Oczywiście rabatę będę musiała poszerzyć, bo moja chudzina ma w najgrubszych miejscach ok 60cm (wstyd się przyznać).
Zastanawiam się teraz jak to połączyć z rabatą poprzeczną, która jest najdłuższa, ale jest przecięta starą jabłonią i trochę mniejszą śliwą. Asiu, narysowałaś szpaler z tui Szmaragd, ale obawiam się, że w tej sytuacji raczej się nie sprawdzi. Jabłoń ma pewnie dużo korzeni i wydaje mi się, że tuje nie będą równo rosły (im bliżej drzewa tym będą mniejsze), ale może się mylę. No i jeśli zabiorę stąd peonie zostanie mi golutka ziemia Chciałabym tylko, żeby tą jabłoń porastał bluszcz. No i nie wiem, gdzie przesadzić moje rododendrony, Alinak doradzała, że nie mogą rosnąć w trawie. Ja się oczywiście z tym zgadzam, ale nie mam pomysłu, gdzie będzie im dobrze... Aaaa no jeszcze juki, które muszę wysadzić z rabaty (tej planowanej)
masakra

Za wszelkie porady będę bardzo wdzięczna

madeline tak mi wpadło do głowy, czy nie chciałabyś oddzielić warzywniaczka np szpalerem złocistych Rudbekii? widziałam, że Asia zrobiła Ci plan pięknej rabaty ( nie śmiałabym czegoś w niej zmieniać, bo uważam ze jest naprawdę bardzo dobra). Generalnie chodzi mi o to że warzywniak można oddzielić od rabat ozdobnych

Marta, na razie zajmuję się rabatą, która jest przy samej drodze, więc uwagi na temat tej łączącej się z warzywnikiem wskazane

wklejaj zdjęcia na bieżąco z etapów prac będzie można sobie do bieżących prac snuć plany i pomysły na resztę działeczki, ja z utęsknieniem czekam na matki Boskiej pieniężnej co ma przyjść 10-ego a w sobote wybieram się do szkółki boje się ze wydam pół pensji na rośliny, ja z tych nieobliczalnych w lodówie może być niemalże pusto ale nowy nabytek musi być dobrze ze jeszcze dzieci nie mam choć już wiek mnie goni...

Jeśli tylko będę miała się czym pochwalić to oczywiście- będą zdjęcia. Ja zamierzam jechać na ''pchli targ " do Włocławka, bo mam niedzielę wolną. Zobaczymy co wyjdzie z moich połowów Ja znowu mam odwrotnie do Ciebie, zastanawiam się nad kupnem czegokolwiek ze trzy razy, aż zazwyczaj ktoś mi to sprzątnie sprzed nosa Nie żebym była sknerą, ale ważę każdy grosik - tak już mam
A ile masz lat?

no ja widzisz najpierw kupuje bez namyslu a potem oddaje już zaraz 3 dyszki stukną chociaż czuję sie na 20 wszyscy mówią, że mam "baby face" hehe