Ale to jajo zjesz? Czy dasz wysiedzieć kurce? Cud, pierwsze jajo, po paru dniach! Znacyz kurkom dobrze i się nie stresują z powodu psa

ale jaja z tym jajem ...toć poruszenie na ogrodowisku niesłyszane od dawna ...jaja nie zostawiaj na pamiątkę bo się zaśmierdzi ....a kury do fryzjera zaprowadź ...bo przecież na oczy biedne nie widzą ...zacznie znosić jaja na drabince i co będzie ......od razu jajecznica ...aha a czy mają w środku drabinkę ...mama jak miała kurki to była zrobiona przez tatka drabinka i kurki na tej drobince spały smacznie a tatko liczył 5 razy do 10 -ciu i nigdy kurek się doliczyć nie mógł ....ale nasze wędrowały po ogrodzie całym
ech kura superaśna ....

Sprostowanie- 6 stron

Cztery strony wątku o jednym jajku .. kto to widział ??!!
chciałabym napisać o czymś innym ale się nie da
dziękuję za informacje z pierwszej ręki u mnie, czuję się wyróżniona
Pozdrawiam i więcej takiego szczęścia życzę.

Setkowe życzenia nieustającego optymizmu z kurami czy bez, ale ciągle z nami.

Jajeczko widziałam, a jak smakowało? wiem, że świetnie nie ma to jak własne Kondziu na 100 stronkę