Dominiko, przykro mi z powodu utraty kociczki. Ból po stracie często koi kolejny zwierzak. Może jakiś inny kociak znajdzie u Ciebie ciepły, wspaniały dom.
Pozdrawiam wiosennie.
Aniu nic nir robię, bo pogoda paskudna jak nie pada to wieje, że aż głowę urywa
dzisiaj pada u mnie śnieg - normalnie pogoda różna - poczekam do weekendu, może się trochę ustabilizuje - muszę poobcianć wrzosy i tawułki, jeszcze troszkę traw, ale z tych niskich i zająć się różami i ogólnie ogarnąć cały ogród, bo po tych wiatrach to mam już chyba wszystkie smieci na ogrodzie - wszędzie mi fruwa styropian od sąsiadów i folie i poobcinane pianki - masakra
Witaj na wiosnę, choć ostatnio to taka "marcowa wiosna". Też jeszcze mam trochę roboty w ogrodzie, choć sporo ogarniętę. Jak te wiatry się uspokoją odpalam odkurzacz ogrodowy i będę zbierać korę, bo jest wszędzie.
Śnieg u mnie też padał ale po drodze topniał, dobrze że jest na plusie bo ja juz róże i lawendy pociełam.