to już ostatnie w tym roku



Latem podczas spaceru zauważyłam w chaszczach różę o takich kwiatach. Kwiat przecudnej urody, a zapach jeszcze piękniejszy, tylko, że kolców miała miliony. Postanowiłam po czasie wykopać ją i zaprosić do siebie do ogrodu. Była wówczas w fazie przekwitania, o dziwo z tych pięknych kwiatów zrobiło się coś niesamowicie obrzydliwego. Każdy przekwitający kwiat, wyglądał jak przyklejone g...o. Zrezygnowałam i pewnie dlatego ktoś wyeksmitował ją ze swojego ogrodu.

mam nadzieję, że to nie ta sama

Twoja napewno jest szlachetniejsza, wiesz jak przekwita, bo masz ją w zasięgu wzroku. Od tych róż na fotkach aż czuć ich piękny zapach, a o tej porze roku to bezcenne.

ooo imprezka sie szykuje udanej zabawy