berberys wygląda jak by nie słyszał o jesieni mój już golas deszcz potrzebny i to bardzo u nas tylko mżawki i wcale za mokro nie jest. kociak łobuziak moj jak był mały to też w doniczkach buszował a w beniaminie notorycznie się załatwiał i ziemia w po całym pokoju porozwalana wiec nie zazdroszczę bałaganu
berberys ma zajebisty kolor, zdjęcie go w sumie tak nie oddaje, sama się nad nim zachwycałam i dziwiłam, że ma tyle listków - bo żółte to mam już praktycznie całe "gołe", a te czerwone się trzymają
Widzę, że z kotem też przechodziłaś to samo mam nadzieję, że długo to nie będzie trwało