zgadza się Kamilko - są niesamowite, bardzo duzo mają owocków, jak będą przychodziły ptaszki to zawsze bedą mogły sobie coś skubnąć
A kotek to brak mi już słów
Witaj Aniu u mnie pada z małymi przerwami w sumie od niedzieli, a nawet soboty w nocy. Cieszę się, bo i roslinki nazbieraja sobie wody, a i pojemnik się napełnił
U mnie też pada od soboty w nocy, no w poniedziałek było trochę przerwy i dziś przed chwilą świeciło słońce I to tak mocno nawet. Treaz znowu wieje i leje, porypana ta pogoda