Do 2010 roku roundup był sprzedawany w Polsce jako środek, na którym widniał napis "Ulega biodegradacji”. Informacja ta wprowadzała jednak klientów w błąd, bo takich właściwości herbicyd nigdy nie miał. Firma Monsanto przegrała w tej sprawie procesy we Francji i USA, więc musiała usunąć z opakowań nieprawdziwą informację.
Preparatem zainteresowali się uczeni na całym świece. Z badań, wynika że glifosat utrzymuje się w wodzi i glebie i jest on szkodliwy dla człowieka.
- Roundup zaburza system hormonalny, blokując wydzielanie hormonów płciowych w komórkach. - To bardzo ważne, bo hormony te mają kluczowe znaczenie dla płodu ludzkiego. Bez nich nie jest możliwe ukształtowanie się narządów płciowych noworodka.
W Unii Europejskiej Roundup jest sklasyfikowany jako środek drażniący i niebezpieczny dla środowiska. Producent natomiast zapewnia na etykiecie, że zbiory można dokonywać po upływie 14 dni po opryskach.W tym czasie ta substancja czynna była licencjonowana do użycia w Europie. - Rząd Wielkiej Brytanii monitorował pozostałości glifosatu w chlebie w latach 2009-2011 i wykryto wzrost występowania tej substancji do 24 proc. w próbkach pieczywa.
Były badania w Austrii robione dawali szczurom kukurydze z gmo która była pryskana glifostem w 4 pokoleniu wystąpiły problemy z rozmnazaniem