ano rekreacja musi być i to bez żadnego ale - nawet mój eM sie nie zgodzi, coby mu za duzo trawnika zabrać - ale jak dokupimy może jeszcze działkę - to kto wie kto wie
Gdzie nie zaglądnę to u każdego smardze rosną
Trawkowe cuda obejrzałam i Amaralisa, muszę Cię pochwalić za dbałość...piękne okazy
A ja swoje wywaliłam, bo nie wiedziałam!!
Ale Jazzy żyje a jadła je
Cześć Ewa To ja bardzo poproszę o więcej. Mam nadzieję, że Dominika się nie pogniewa jak tu pośmiecę jej zdjęciem. Tak wygląda w tej chwili ten z poprzedniego roku, który miał tylko liście i dopiero co uschły i tegoroczny: Da się je pobudzić do następnego kwitnienia? EDIT O masz, już odpowiedź gotowa. Poprzednią cebulkę zasuszyłam i trzymałam w garażu, na początku grudnia puściła liście. Pewnie za mało ją zasilałam.( przyznaję, że w ogóle ) Spróbuje ponownie. Dzięki, już zapamiętane.