Napia napisał(a)

Kasiu, jak ci się sprawuje munstead wood? Śliczna jest.

W sumie dobrze...
Zakwitła raz, potem drugi, szału nie było, dość krótko trzyma kwiaty
Ale to jej pierwszy rok

I jeszcze wieczorny komunikat specjalny:
Byl u mnie dzisiaj na budlei furczak gołąbek
nie miałam aparatu ale może jeszcze będzie mnie odwiedzał

Ta łączka przeniosła mnie w czasy dzieciństwa- tak było u babci na wsi. Bardzo fajny pomysł

Piękna łąka
Kiedyś,kiedy byłam jeszcze dziewczynką nie było większej radości niz na takiej łace bukiet kwiatów zerwać, ech....marzy mi się
Kobeę tez kiedys siałam,piękne pnącze i szybkie

Kasya napisał(a)

a kazde kwitnienie to troche inne odcienie kwaitów

Czarodziejka z tej róży . Pachnie?

Kasya napisał(a)

a kazde kwitnienie to troche inne odcienie kwaitów

Dwa razy wstawiłam ten sam post. Pozdrawiam

jona napisał(a)

Czarodziejka z tej róży . Pachnie?

Pachnie klasyczny zapach

Bogdzia napisał(a)

Łączka śliczna , rzadko juz można spotkac kąkole a u Ciebie sa.

Będzie jeszcze dużo innych, nawet nazw nie znam, rozkwitają tak kolejno gatunkami

Bożenko, Reniu, jak wszyscy maja skończone ogrody albo są w trakcie prac to nikt nie myśli o łączkach.
Ja mam jeszcze kawałek nie ruszony całkiem i pewnie w tym roku nie zrobię wiec żeby nie straszylo to sieję łączki
Jeszcze nie wszystkie kwiatki rozkwitly, wychodzą kolejno, będę pokazywać jak się zmieni

chyba przyszła jesień...