Obejrzalam to co nie przykryte, nie wyglada zle
Roza z pąkami kwiatowymi wyglada jakby mrozu nie widziala, jasminowiec podobnie
Frezje pod doniczkami tez ok
Oslony z agro zdejme jutro wtedy obejrze resztę
A tulipanki podnosza glowy

zdjelam kilka workow
perukowiec ma pociemniale listki na szczytowych galazkach :/
czy to znaczy ze przemarzly definitywnie czy jeszcze odzyją ?
szkoda by bylo bo tak chcialam zeby krzaczek juz szybko urosl...
nie podoba mi sie tez glicynia

Wychodzi na to że najgorzej jest w srodkowej Polsce bo ani w Łomży ani Białymstoku dziewczyny strat nie mają.Na ta noc znów przymrozek zapowiadaja i o 1 stopień większy niz był.

no wlasnie
rabatki z kiełkujacymi daliami i mieczykami nakrylam agro jak przescieradlem i nawet nie zdejmuje

ja do tego nie mam doswiadczenia i nie wiem ktore rosliny warto okrywac a ktore i tak dadza rade
perukowce chyba sa bardzo wrazliwe bo juz jesienią wrzesniowe przymrozki zważyły im liscie
przez zime zamarły najwyzsze pędy, chociaz zima taka łagodna

glicynii nie zawinelam, ale teraz to juz chyba i tak bez sensu ?

i jeszcze jedno
tulipanowiec ma zmrożonych 30% lisci
ledwo wypuscil, jeszcze male a juz zmarzniete...eh....szkoda

Ciężkie to ogrodniczkowanie jest... zawsze coś "przeciwko" a pogoda płata figle i to niekoniecznie miłe... U mnie na szczęście nie było przymrozków bo ja nic nie okryłam tylko małe magnolie dałam do garażu a siewki i pomidorki do szklarenki... tyle... Ale majowe przymrozki to przecież nic nowego i jakoś rośliny odżywają po nic - no tylko że w tym roku wszystko wcześniej jest.
Widzę, że tutaj dziewczyny ci radzą - na pewno będzie u Ciebie pięknie - ładne te Twoje inspiracje. Po kawałeczku, po trochu aż się zdziwisz że już tak ładnie Pozdrawiam

Kasya napisał(a)

i jeszcze jedno
tulipanowiec ma zmrożonych 30% lisci
ledwo wypuscil, jeszcze male a juz zmarzniete...eh....szkoda

Gdzieś czytałam ze tulipanowiec sobie dobrze radzi po przymrozkach ale nie mam go wiec nie wiem.

tak, tulipanowiec ma 2,5 m i jakos sobie poradzi, mam nadzieje, nawet pomimo tego ze listki na czubku ma przemrożone
najbardziej mi szkoda perukowcow bo chcialam zeby juz byly duze i widoczne
a teraz zostanie mi 1/4 z krzaczkow kupionych jesienią...ech...kiedy one to odrobią...

Kasya napisał(a)

tak, tulipanowiec ma 2,5 m i jakos sobie poradzi, mam nadzieje, nawet pomimo tego ze listki na czubku ma przemrożone
najbardziej mi szkoda perukowcow bo chcialam zeby juz byly duze i widoczne
a teraz zostanie mi 1/4 z krzaczkow kupionych jesienią...ech...kiedy one to odrobią...

Obetniesz co zmarzło i urosna wieksze niz bez cięcia jedynie nie zakwitną , one lubią cięcie i nawet mniej choruja jak je ciąc ale i nie kwitną na młodych pędach.

Witam Cię Kasiu Trafiłam do Ciebie z wątku Asi- pooglądałam początki Twego ogródka. Od dawna buszuję po ogrodowisku i wiem, że nie mogłaś lepiej trafić. Dużo tu życzliwych ludzi z doświadczeniem ogrodowym. Pomogą Ci uniknąć błedów, które są kosztowne. Ja w swoim ogrodzie popełniłam ich sporo! Ważne, że masz chęci
Będę zaglądać i trzymam kciuki za dobre decyzje.
Pozdrawiam... też Kasia