Czerwona nn przypomina Sympathy, ona ma taki szlachetny kształt. Masz ją pienną (zaszczepioną na pniu), czy pnącą?
Miałam Golden Shower, ona jest taka półpełna, rozwichrzona, płatki jej właśnie jaśnieją, tracą żółty kolor, ale nie była zła. Niestety, pewnej złej zimy zmarzła na zawsze, mimo że była zdrowa.
White Rose - wcale nie taka biała, ale piękna z tym zaróżowionym brzegiem.
czerwona jest zaszczepiona na pniu, kwiaty niezbyt wielkie ale ladne
na etykietce bylo napisane "roza pnąca" wiec nie wiem co z tego bedzie..
nie wiem jak sie taka roze okrywa, czy calą, czy tylko miejsce szczepienia zawinąc na zime ?
Golden shower poszla do kąta bo w zeszlym roku (mam ja od wiosny 2013)rano byly pąki a po poludniu juz lezaly platki, wiec mnie wkurzyla
A white rose wcale tak nie wyglada, jest czysto biala, ten pierwszy kwiat rozwinal sie z pąka ktory byl do polowy obgryziony przez chrzaszcza i jest wcale do siebie niepodobna, ale mimo to ladna
Była tu na forum specjalistka od zimowania piennych róż, przygina się te róże ostrożnie do ziemi, wtedy pień tworzy taki łuk, przypina do ziemi i kopczykuje ziemią całą koronę i korzenie. Trzeba przy tym uważać, żeby nie złamać, to chyba dość trudne. Można też zrobić chochoła z maty słomianej, z włókniną w środku.
Nie mam żadnej piennej róży, właśnie z powodu podatności na mróz, a do okrywania i tak mam dużo hortensji ogrodowych, więc póki co - wystarczy.