No właśnie brak pomysłu na ten kwadrat. Może faktycznie coś wyższego, żeby było jakieś przełamanie...

Nie koniecznie czuję się na siłach zeby radzić ale taka myśl mi się nasunęła może ktoś bardziej doświadczony coś podpowie.
Wracając do kostki to faktycznie taka nie praktyczna przy odśnieżaniu? W sumie ja nie odśnieżam ale chłopaków szkoda bo podjazd dość duży mamy

Na tej rabacie rosną jakieś drzewa? bo nie widzę dokładnie.

No teraz bym wybrała inną. Co prawda zima w zeszłym/tym roku to była raczej kiepska, ale w zeszłym mój mężczyzna przeklinał Wszystko ładnie fajnie, aż w pewnym momencie machnięcie szuflą i trafienie na kant. Bo wypoziomowane jest, jednak wiadomo, to nie przycięty i wyszlifowany kamień, i zdarzają się nierówności.
Choć podobno szufla szufli nierówna, i niektóre dają radę.

Musimy koniecznie te fugi wypełnić piaskiem i uzupełnić, wtedy efekt będzie ładniejszy. Bo np opaska przy domu wygląda super, ale to wiadomo,mniej używana. A na podjeździe ciągle piach, błoto itp. Zobaczę jak to będzie wyglądać po użyciu Karchera.

Aneta1309 napisał(a)

Na tej rabacie rosną jakieś drzewa? bo nie widzę dokładnie.

Tak, z przodu dwa klony szczepione na pniu, a w miejscu gdzie rozpoczyna się przedłużenie z trawy, dwie brzozy, kolejna w głębi w trawie.

Tak mi się wydawało, w takim razie widziałabym tam jakiś bonsai albo stożek z cisa lub bukszpanu

Doczytałam, że masz małe dzieci więc cis odpada bo jest trujący.

Aneta1309 napisał(a)

Doczytałam, że masz małe dzieci więc cis odpada bo jest trujący.

No właśnie cały czas też tak myślałam, ale niedawno wzdłuż płotu zasadziłam bezkulkową odmianę. A podobno te kulki, a raczej ich nasiona są trujące. Pytałam kilka osób i każda mówi inaczej. I czytałam, że to nasiona tych czerwonych kulek trują.

Gdzieś czytałam że owoce są trujące ale jak się cisy przycina to owoców nie mają. Czerwone kuleczkii mogą się okazać atrakcją dla ciekawych wszystkiego dzieci ( chociaż moje chłopaki z tych nie szkodliwych w okresie wczesnego dzieciństwa byli) lepiej dmuchać na zimne.

Niestety nie pomogę bo sama mam największy problem z terenem przed domem ale chętnie będę kibicowała