U nas jest wysoki poziom wody. A teraz dodatkowo dużo padało.
Tuje dają radę. Mam już 2,5 roku wysoki żywopłot na 2,5 metra i nic się nie dzieje. Ogólnie nie mogę powiedzieć, że stoją w wodzie. Mało kiedy jest tak mokro jak teraz.
Prymule teraz zaczęły porządnie kwitnąć, a krokusów już połowa przekwitła.
Szkoda że tak krótko kwitną. Ale i tak warte są zachodu, bo to piękny zwiastun wiosny.
9 kwietnia mam rodzinną imprezę, i to u siebie, więc nie dam rady.
A bez imprezy to i tak bym pewnie jechała do szkółki po materiał na żywopłot, bo czas goni, a soboty szybko uciekają.
też nie mogę się czasem połapać, jak ktoś zmienia awatar
a rów wymaga jeszcze na dnie spulchnienia, bo glina tam jest
pan mi zaproponował że po dnie przejedzie mi glebogryzarką