dopełniłam drugi warzywnik i posiałam groszek
podcięłam nieco tuje, ale jeszcze nie wszystkie
borówka ma bazie, czyli mam teraz 2 wierzby w borówce
wnerwiłam się i wzięłam się za wykopywanie
ale wierzby mocno się zakorzeniły, a do tego siedzą w błocie, nie idzie ich wyciągnąć, by oddzielić je od borówki
czekam na eMa by mi pomógł, bo dłużej tych wierzb nie zdzierżę
nie wiem czy uda się uratować borówkę, ona ma takie delikatne korzonki, a muszę z nich wyrwać te dziadoskie wierzby
nigdy więcej kotków na działce
____________________
Ogród na glinie