jazzy napisał(a)

Mógłby być np. Royal Red, ale przecież Ewelina chce odcień zieleni

noooo, a se jeszcze pomyslałam o kloniku jakims cytrynowym, musze jakis nazw poszukać, ale ten klonik w inne miejsce , bo tam na ten przód to będzie jednak grab.A tę magnolie tez musze dac w honorowe miejsce, i zrobię jej ekran z cisa.

Jezeli mowa o grabach, nie lepszy byłby frans fontaine, niewiecie moze kto go ma u siebie?

Efffa napisał(a)

Jezeli mowa o grabach, nie lepszy byłby frans fountain, niewiecie moze kto go ma u siebie?

Jedź ze mną do tej szkółki, to może sobie coś obczaisz, wczoraj Pan do mnie dzwonił, ale nie zauważyłam i spotkanie nie doszło do skutku, przenieśliśmy na nowy tydzień.

Jeśli ta odmiana wygląda tak, że korona ma jakby kształt płomienia to widziałam tam taki.

daj znać, grab ten jest wąski kolumnowy, a korone ma niby wrzecionowatą

kurcze zapomniałam o korzeniach grabach, on w tym miejscu nie moze być, bo tam są te rury, zostaje tam magnolia. Chyba ze sie mylę co do korzeni?

Drzewa sobie poradzą z przeszkodami w ziemi... wiec jeśli nie ma potrzeby wykopy wania niech siedzą w miejscu.

tak Kasiu wiem, ale kiedys wyczytałam , ze korzeń takie ruły w ziemi z wodą moze rozerwac,uszkodzić, i nie usmiechałoby mi sie tych rur wymieniać.

wiec wydaje mi sie ze Magnolia to rozsadny wybór, ale znowu pomyslałam o grujeczniku?

Wiesz ja byłam w zeszłym roku zachwycona choinami, niestety musze Ci powiedziec co mnie w nich rozczarowalo....tlo dla roslin nie jest jednolite , rosna wolno i jak im sie chce , mimo, ze je przycinalam przez rok juz trzy razy . Wczoraj ogolilam je prawie do zera wiem , ze teraz nie czas na ostre ciecie ale tak mnie wkurzaja, ze albo sie zageszcza albo je wywale.
Pokroj maj a piekny a najlepiej kupic spore egzempalrze ......ja bym juz nie zdecydowala sie drugi raz na choiny .

Ambrowiec ))))