Renia, no jasne, że ciekawa jestem bardzo . Lustro super, z klimatem i fajnie, że delikatnie rdza się na nim pojawiła. Dodaje mu uroku . Ogród kipi kwieciem. Wypad cudowny. Kocham Twoje foty, Widzę, że emuś wędkuje, bo jako żona rybaka poznaję fotel karpiowy . Buziak.

Brzozy cuuuudneLustro bardzo mi się podoba

To lustro to istna perełka, ja od swojej babci też przywlekłam bardzo stare lustro ale rama nie była tak ładna jak przy Twoim.
Zdemotka z wycieczki po lesie obejrzałam ja a Ty teraz obejrzyj psinę czy nie nałapał kleszczy.
Żurawina....nigdy bym na to nie wpadła.

Ewuś wyłapał wstręciucha tydzień temu więc teraz pies był nie tylko obejrzany ale i wyczesany. Mam nadzieję, że całe to dziadostwo zlikwidowane.
Ta rama lustra to kowalska robota ale taka nie fachowa bym powiedziała. Dla mnie też perełka.