Spękania, o których tu piszecie to dla mnie czarna magia ale cudności z tego wielkie

Dla mnie to nie tylko spękania ,ale wszystko co dziewczyny tworzą i o czym piszą to czarna magia... PODZIWIAM

Doniczki ślicznoty!

Nie mam doświadczenia ze spękaniami, bo ten jeden raz co robiłam to się nie liczy bo nie wyszło. Teraz myślę, że może za mało dałam tego spękacza.
Ten pomysł z wykorzystaniem cieni mi się podoba, właśnie mam takie co nie korzystam i były do wyrzucenia.

gobasia napisał(a)

Dla mnie to nie tylko spękania ,ale wszystko co dziewczyny tworzą i o czym piszą to czarna magia... PODZIWIAM

Basiu, to tylko brzmi tak skomplikowanie.

Renata, wracaj bo bardzo jestem ciekawa co kupiłaś.
Czekam na fotki z targów (piękne fotki )

Reniu, jak miło, że się znów spotkałyśmy
Dzięki za dzisiejszy dzień
Ja jeszcze chwilę pozwiedzałam, kupiłam kilka krokosmi, by mieć dowód bytności na Gardenii
Zatem do następnego miłego spotkania

Aniu, Renatko Mi również było bardzo miło z Wami pogawędzić
Miałam nic nie kupować, ewentualnie kilka lilii i wyszło kilka...naście ok 20 sztuk
Białe, bladoróżowe i bordowe Jak zwykle misz-masz
I na końcu kupiłam jeszcze dwa składane drewniane małe taborety na balkon
Byłam objuczona jak wielbłąd.
Jak doszłam do domu to padłam

O, na Gardenii byłaś, no to i ja czekam na fotki. Próbowałaś z rdzą? Przygotowałam sobie bazę, jutro rano nałożę, wieczorem powinien być efekt.

Cześć jestem aby obejrzeć Twoje skarby,no no fajnie to wyszło.

Reniu ,podobało się na Gardenii ? planowałam jechać ,ale niestety młody w drugi dzień ferii 13 lutego złamał nogę ,3 dni w szpitalu ,operacja ,pokrzyżowały mi plany .