Piękny ogród. Wszystko wspaniale Ci kwitnie. Ładne zdjęcia robisz

Alino, w jakim towarzystwie rośnie u Ciebie tojeść orszelinowata? To jest zdecydowanie roślina jesienna? Może być koło nawłoci (da sobie przy niej radę!). I to będzie widowisko "motyklowo-pszczelne", obie są późnymi pożytkami. Na tojeści orszelinowatej chyba pszczoły nie chodzą, bo to jak z budleją, pszczoły mają za mały narząd do pobierania nektaru z takiej głębi. Ale może się mylę... Dopiero kupiłam sadzonkę tojeści i nie za bardzo wiem co dalej? Dobrze będzie w nasadzeniu z łanem nawłoci? Albo ....?

alinak napisał(a)

odpoczynek po pracowitym tygodniu we własnym ogrodzie łagodzi mi nerwy i uspakaja CHARAKTEREK. czym ja bym się leczyła jakbym ogrodu nie miała?




tojeść rozesłana



do żurawek dosadziłam w tym roku hosty



szałwie omszone i......biała???-nie wiem skąd



szałwia lekarska . opłaca się być cierpliwym . miało jej już nie być- przemarzła.


Wczoraj otrzymałam w prezencie Rodgersję -jest mała,w doniczce , nie wiedziałam,że dorasta do takich rozmiarów,piękna jest u Ciebie i coraz bardziej mi się podoba,jeszcze nie wysadziłam do gruntu -teraz muszę wybrać dla niej odpowiednie miejsce.

czosnki karatawskie



zakątek z mlodymi hostami



naparstnice - to początek festiwalu






rodgersja kasztanowcolistna



thujki nareszcie po fryzjerze. nie uwierzycie obcinałam o 21. 00

Wszystkie najlepszego w Dniu Urodzin, a przede wszystkim zdrówka, abyś mogła jak najdłużej cieszyć się swoim pięknym ogrodem)

To i ja do urodzinowych życzeń się dołączę!Przede wszystkim zdrowia życzę ,żeby starczyło sił i chęci na ogródkowe harce wśród roślin!

Wszystkiego najlepszego i spokojnego wypoczynku w ogrodzie życzę




U Ciebie te szałwie są zjawiskowe.

Zdrówka i radości

NIE WIERZE, pamiętaliście .leżę jak kłoda po poważnej operacji, a tu taka niespodzianka, nawet nie wiecie jak w takiej trudnej chwili, kiedy każdy ruch trzeba ważyć, jest to potrzebne i wspaniałe,
zawsze wiedziałam że ludzie , którzy kochają kwiaty = kochają ludzi- po prostu.


w podziękowaniu dla wszystkich fotki jesiennych zakupów różanych, muszę nadmienić ,że wyrzuciłam etykiety i mam problem co jest co . ale może u Anids coś poradzimy,



to jedna róża w trzech odsłonach





















a do towarzystwa wybrałam w różance - przywrotnik
-lawenda
-przetacznik kłosowy
-obwódka z bukszpanu

ach zapomniała bym wam pokazać starą poczciwą flamenco













i fresia w towarzystwie szałwii omszonej

Alino piękny masz ogród. Szczególnie podoba mi się twoja różanka. Tojeść masz wspaniałą!
Ode mnie też wszystkiego najlepszego i duuuużo zdrówka.